• Autor: Dorota Kriger
Zatrudniłem się jako pracownik sklepu spożywczego na pełen etat na umowę o pracę. W umowie mam, że powinienem przepracować 40 godzin tygodniowo. Czy to oznacza, że w miesiącu wychodzi ok. 160 godzin, czy więcej? Pracuję od poniedziałku do niedzieli włącznie, w godzinach od 16 do 23 (7 godzin). Czy taki sposób zatrudnienia jest w porządku?
Przepisy Kodeksu pracy w sposób jednoznaczny określają, ile godzin w ciągu doby i tygodniowo pracownik powinien pozostawać w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy. Z przepisów też wynika, ile godzin w miesiącu powinien przepracować pracownik zatrudniony na pełen etat.
Zgodnie z art. 129 § 1 K.p. czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy. Są oczywiście wyjątki od tej zasady, jednak w Pana przypadku nie będą one miały zastosowania.
Powyższe oznacza, że pracownik nie powinien pracować stale 7 dni w tygodniu, sytuacja taka jest bowiem nieprawidłowością. W ten sposób odbierane jest pracownikowi prawo do co najmniej 35 godzin nieprzerwanego odpoczynku, obejmującego co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku dobowego, o którym mowa w art. 133 § 1 K.p.
Zobacz też: Ile dni urlopu przy 12-godzinnym dniu pracy
Co prawda podany w pytaniu dobowy czas pracy nie przekracza 8 godzin, jednak przekroczona jest tygodniowa norma czasu pracy. W związku z tym konieczne jest rekompensowanie czasu przepracowanego ponad podane normy w trakcie okresu rozliczeniowego w taki sposób, aby zostały zachowane normy przeciętnie 40-godzinnego i jednocześnie przeciętnie 5-dniowego tygodnia pracy, a także zapewnienie pracownikowi 35 godzin nieprzerwanego wypoczynku.
Należy także ustalić, jaki jest obowiązujący pracownika wymiar czasu pracy w danym okresie rozliczeniowym. Zgodnie z art. 130 § 1 K.p. obowiązujący pracownika wymiar czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym oblicza się w następujący sposób:
Co do zasady, każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin (art. 130 § 2 K.p.). Jeśli jednak zgodnie z przyjętym rozkładem czasu pracy święto przypada w dniu wolnym od pracy, wynikającym z rozkładu czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy, to już nie powoduje ono obniżenia wymiaru czasu pracy (art. 130 § 21 K.p.). Tak ustalony wymiar czasu pracy jest pomniejszany o liczbę godzin usprawiedliwionej nieobecności w pracy, przypadających do przepracowania w czasie tej nieobecności, zgodnie z przyjętym rozkładem czasu pracy art. 130 § 3 K.p.).
Jak widać z powyższego, miesięczny wymiar czasu pracy to nie zawsze 160 godzin, ponadto nie należy dopuszczać do sytuacji, w której praca jest świadczona ponad podane normy czasu, np. przez 7 dni w tygodniu.
Pracodawca więc w sposób nieprawidłowy ustalił czas świadczenia pracy, w związku z czym naruszył prawa pracownika w tym zakresie.
Praca przez 7 dni w tygodniu bez przerwy narusza przepisy Kodeksu pracy, które zapewniają pracownikom prawo do odpoczynku i określają maksymalny czas pracy. Zatrudnieni powinni mieć zapewnione co najmniej 35 godzin nieprzerwanego odpoczynku tygodniowo, a pracodawcy muszą dostosować grafiki do wymogów prawnych, by chronić zdrowie i dobrostan swoich pracowników.
Jeśli potrzebujesz fachowej porady prawnej lub pomocy w sporządzaniu pism, skontaktuj się z naszymi specjalistami online, którzy oferują profesjonalne wsparcie dostosowane do Twoich potrzeb. Otrzymaj szybkie i skuteczne rozwiązania prawne bez wychodzenia z domu! Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
1. Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy - Dz.U. 1974 nr 24 poz. 141
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Dorota Kriger
Absolwentka kierunku bankowość w Studium Finansów pod patronatem WSB w Poznaniu, licencjat Wydziału Ekonomicznego Akademii Ekonomicznej w Poznaniu w specjalności ekonomika pracy i zarządzanie kadrami. Od 1999 r. zatrudniona na stanowisku specjalisty do spraw administracji i zamówień publicznych, zajmuje się m.in. sprawami pracowniczymi.
Współpracuje przy pozyskiwaniu funduszy unijnych na realizację inwestycji i rozwój przedsiębiorczości (ukończone studia podyplomowe na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Gdańskiego w zakresie „Rozwój regionalny i fundusze strukturalne Unii Europejskiej. Kierowanie projektami”).
Zapytaj prawnika
Kodeks pracy