• Autor: Dorota Kriger
Firma działała w latach 1999 do 2003. Teraz ZUS wzywa do korekty raportów pracowniczych za lata 1999 do 2001. Dokumenty, których domaga się ZUS, są starsze niż 10 lat. Czy w takim przypadku trzeba składać korekty? Przecież dokumenty trzyma się 10 lat.
Czym innym jest obowiązek przechowywania dokumentów rozliczeniowych, a czym innym obowiązek sporządzenia korekty nieprawidłowych dokumentów za lata wcześniejsze.
Obecnie płatnik składek jest zobowiązany przechowywać kopie deklaracji rozliczeniowych i imiennych raportów miesięcznych oraz dokumentów korygujących te dokumenty przez 5 lat od dnia ich przekazania do ZUS, w formie dokumentu pisemnego lub elektronicznego (art. 47 ust. 3c ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych – Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 z późn. zm.). Dla dokumentów, które zostały złożone przez wejściem w życie ustawy z 16 września 2011 r. o redukcji niektórych obowiązków obywateli i przedsiębiorców (Dz. U. z 2011 r. Nr 232, poz. 1378), czyli przed dniem 1 stycznia 2012 r., termin ten nadal wynosi 10 lat.
Obowiązek sporządzenia korekt dokumentów zgłoszeniowych i rozliczeniowych nie jest jednak powiązany z powyższymi terminami. Bez względu na to, ile czasu upłynęło od złożenia dokumentów w ZUS, należy je skorygować w każdym przypadku, gdy np. płatnik, osoba ubezpieczona lub Zakład Ubezpieczeń Społecznych stwierdzi, że dokumenty te były sporządzone wadliwie.
Pracodawca jako płatnik składek jest bowiem zobowiązany przechowywać listy płac, karty wynagrodzeń albo inne dowody, na podstawie których następuje ustalenie podstawy wymiaru emerytury lub renty, przez okres 50 lat od dnia zakończenia przez ubezpieczonego pracy u danego płatnika (art. 125a ust. 4 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 z późn. zm.). W tym okresie może też zostać zobowiązany do skorygowania dokumentów, które mogą mieć wpływ na prawo do świadczeń lub ich wartość, o jakie ubiega się lub będzie ubiegała osoba, które była zatrudniona u danego pracodawcy.
W świetle powyższych informacji, należy stwierdzić, że pomimo iż płatnik powinien przechowywać raporty i deklaracje ZUS-owskie przez odpowiednio 5 lub 10 lat, to powinien też przez znacznie dłuższy okres przechowywać inne dokumenty, które w przypadku wątpliwości pozwolą mu odtworzyć dane, które przekazał do ZUS-u, i je skorygować w przypadku wystąpienia takiej potrzeby.
Zgodnie z art. 50 ust. 2h ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych w przypadku, gdy płatnik składek już nie istnieje lub uzyskanie korygujących lub brakujących dokumentów ubezpieczeniowych nie jest możliwe, Zakład dokonuje korekty danych z urzędu bezpośrednio na koncie ubezpieczonego lub na koncie płatnika składek, koryguje z urzędu błędy stwierdzone w dokumentach związanych z ubezpieczeniami społecznymi określonych w ustawie lub sporządza z urzędu brakujące dokumenty. Należy jednak wskazać, do którego archiwum zostały przekazane dokumenty pracownicze dotyczące byłych pracowników oraz udostępnić inne dane, jeśli dysponuje nimi np. sukcesor prawny nieistniejącego już pracodawcy.
Przedsiębiorca bez dokumentów
Pan Adam prowadził jednoosobową działalność gospodarczą w latach 1999–2003. Po 20 latach od jej zamknięcia otrzymał wezwanie z ZUS do korekty raportów za rok 2000. Nie posiada już tych dokumentów, ponieważ zgodnie z przepisami przechowywał je przez wymagane 10 lat. Próbuje wyjaśnić sprawę w ZUS, ale urząd nalega na korektę. W końcu, po konsultacji z księgowym, składa wyjaśnienie, że odtworzenie danych nie jest możliwe.
Likwidacja firmy a obowiązek korekty
Spółka XYZ zakończyła działalność w 2002 roku. Po latach jej były prezes otrzymał wezwanie do korekty raportów ZUS za 2001 rok. Problem w tym, że firma została formalnie wykreślona z rejestrów, a dokumentacja trafiła do archiwum. Były prezes nie ma dostępu do dokumentów i musi wskazać, gdzie zostały przekazane. Ostatecznie ZUS dokonuje korekty z urzędu.
Błąd wychodzi po latach
Pani Maria, była pracownica hurtowni, w 2024 roku ubiega się o emeryturę. ZUS informuje ją, że jej składki za 1999 rok zostały błędnie naliczone. Były pracodawca już nie istnieje, a jego dokumentacja została zniszczona. Po długiej procedurze ZUS koryguje dane na podstawie ogólnodostępnych informacji, ale pani Maria musi przedłożyć dodatkowe dowody zatrudnienia, np. świadectwo pracy.
Wezwanie do korekty starych dokumentów ZUS może być problematyczne, zwłaszcza gdy firma już nie istnieje lub dokumentacja została zniszczona zgodnie z obowiązującymi przepisami. Choć obowiązek przechowywania deklaracji i raportów ZUS wynosił 10 lat, korekty należy dokonać niezależnie od upływu czasu, jeśli wykryto błędy. W przypadku braku dostępu do dokumentów warto sprawdzić, gdzie zostały przekazane, lub skontaktować się z ZUS w celu ustalenia dalszych kroków. Jeśli płatnik już nie istnieje, ZUS może dokonać korekty z urzędu na podstawie dostępnych danych.
Jeśli otrzymałeś wezwanie z ZUS do korekty starych dokumentów i nie wiesz, jak postąpić, skorzystaj z profesjonalnej porady prawnej online. Oferujemy szybkie i rzetelne wsparcie w analizie Twojej sytuacji, wyjaśnieniu obowiązujących przepisów oraz przygotowaniu odpowiedzi do ZUS. Skontaktuj się z nami, a pomożemy Ci znaleźć najlepsze rozwiązanie i uniknąć potencjalnych problemów.
1. Ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - Dz.U. 1998 nr 162 poz. 1118
2. Ustawa z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych - Dz.U. 1998 nr 137 poz. 887
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Dorota Kriger
Absolwentka kierunku bankowość w Studium Finansów pod patronatem WSB w Poznaniu, licencjat Wydziału Ekonomicznego Akademii Ekonomicznej w Poznaniu w specjalności ekonomika pracy i zarządzanie kadrami. Od 1999 r. zatrudniona na stanowisku specjalisty do spraw administracji i zamówień publicznych, zajmuje się m.in. sprawami pracowniczymi.
Współpracuje przy pozyskiwaniu funduszy unijnych na realizację inwestycji i rozwój przedsiębiorczości (ukończone studia podyplomowe na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Gdańskiego w zakresie „Rozwój regionalny i fundusze strukturalne Unii Europejskiej. Kierowanie projektami”).
Zapytaj prawnika
Kodeks pracy