ekspedientka nie pojawienie się i nie otwarcie sklepu

[luxm]

Witam!Pracuję jako ekspedientka,przez ostatni miesiąc pracowałam różnie. Np po 3-ech dniach drugiej zmiany (14-22) szłam na rano (6).Tak właśnie zdarzyło mi się z środy na czwartek,w piątek planowo na rano.O 6 był już towar,wyniszczona ostatnimi zmianami musialam sama radzić sobie z kilkoma paletami.Niestety jako ze jestem anemiczką szybko się "marnuje", w sobotę przebudziłam się gdy było już jasno,pamiętam tylko jak juz gotowego sms wysyłałam.przypomina mi się to w postaci obrazu.obudzilam się po godzinie 18,przeprosiłam pracodawcę w formie sms jednak ten się nie odzywa.Jaka kara grozi mi za nie otwarcie sklepu i nie zjawienie się w pracy?
Umowa zlecenie.

[midka]

Czy ma Pani w umowie wpisaną jakąś odpowiedzialność? Kodeks cywilny nie precyzuje co w danej sytuacji może grozić Pani, wiążące są zapisy umowy.
Pomijam fakt, że jako ekspedientka powinna mieć Pani umowę o pracę - praca jako sprzedawca w konkretnym miejscu, w wyznaczonych przez pracodawcę godzinach itd. to cechy wskazujące na umowę o pracę.

[luxm]

z umową mam taki problem że zapodziała się już na początku pracy.Zapomniałam wziąć z biura aż w końcu znikła....
ale z tego co pamiętam nic takiego tam nie pisało lub bynajmniej nie zauważyłam/nie pamiętam, dostałam dwie może max 3 kartki do podpisania.
Ostatnie pytanie czy mogę liczyć na wypłatę za przepracowane ponad pół miesiąca ? podejrzewam że nie mam na co liczyć. Tu znów pojawia się niewiadoma bo nie mam umowy....

[midka]

Nie znając treści umowy trudno powiedzieć, jakie konsekwencje były w niej przewidziane. Co do wynagrodzenia - przysługuje za pracę wykonaną, ale wszystko zależy od zapisów umowy.

[Launce]

Jak zakończyła się ta historia, luxm?