czy powinnam otrzymać świadczenie urlopowe?

[izka35]

Mój problem polega na tym... Pracuję w placówce oświatowej, ale nie jestem pracownikiem pedagogicznym. Byłam zatrudniona na czas określony (wrzesień 2012 - czerwiec 2013, w wymiarze 1/1 etatu). Świadczenie urlopowe miało być płacone z końcem czerwca, ale w tym czasie nie było na nie pieniędzy. W związku z tym, że w czasie, kiedy było płacone, czyli w miesiącach wakacyjnych, nie byłam pracownikiem, nie otrzymałam świadczenia. Powiedziano mi, że otrzymam w momencie powrotu do pracy, we wrześniu. Bo tak właśnie byłam zatrudniana od trzech lat. Dopiero w tym roku otrzymałam umowę na czas nieokreślony, ale w wymiarze 1/2 etatu. Teraz jednak powiedziano mi, że nie należy mi się to świadczenie, właśnie z tego względu, że w czasie wypłacania nie byłam pracownikiem. Czy ktoś może mi wyjaśnić, jak to powinno wyglądać?? Czy ono mi się należy, czy rzeczywiście nie? Bardzo proszę o pomoc.

[izka35]

Dyrekcja z całą pewnością twierdzi, że jednak nie należy mi się to świadczenie i że nie ma najmniejszej szansy na to, by je otrzymać. Tak więc raczej być musi. Pozdrawiam!!

[midka]

Świadczenie urlopowe jest związane z urlopem, jeśli nie była Pani na urlopie w tym czasie i nie była Pani zatrudniona to faktycznie nie przysługuje. Trochę dziwne jest to, że jest wypłacane we wrześniu a nie przed urlopem.

[izka35]

Miało być płacone w czerwcu, ale wtedy nie było na nie pieniędzy. Moja umowa zakończyła się 30 czerwca. Świadczenie zostało wypłacone w czasie wakacji, ale ja nie otrzymałam ze względu na to właśnie, że w tym czasie nie byłam zatrudniona. Błędnie (pewnie po to, bym się nie czepiała) poinformowano mnie, że otrzymam we wrześniu, kiedy wrócę do pracy, na kolejną umowę.