• Autor: Katarzyna Talkowska-Szewczyk
Mam taką sytuację w pracy, że zastępuję koleżankę, której ciągle nie ma. W zeszłym roku miała pół roku zwolnienia, po powrocie zaraz urlop, a po dwóch miesiącach znowu zwolnienie. Nie ma całego miesiąca, żeby przepracowała. Jak nie zwolnienie, to urlop, opieka nad dziećmi, siła wyższa itd. Ciągle ją zastępuję, co mnie bardzo obciąża. Gdy ja jestem na urlopie, ona nie ruszy mojej pracy… Co mogę zrobić w tej sytuacji? Pracujemy w urzędzie.
Uprzejmie wskazuję, że podstawą prawną do udzielenia odpowiedzi na zapytanie jest ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (Dz. U. z 2023 r., poz. 1465). W kontekście Pani zapytania warto odnieść się do obowiązków pracownika, które określone są w art. 100 Kodeksu pracy. Zgodnie z § 1 wskazanego przepisu „pracownik jest obowiązany wykonywać pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę”. Jeżeli chodzi o uszczegółowienie tych obowiązków pracowniczych, to są one wskazane w § 2 który stanowi, że §pracownik jest obowiązany w szczególności:
1) przestrzegać czasu pracy ustalonego w zakładzie pracy;
2) przestrzegać regulaminu pracy i ustalonego w zakładzie pracy porządku;
3) przestrzegać przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, a także przepisów przeciwpożarowych;
4) dbać o dobro zakładu pracy, chronić jego mienie oraz zachować w tajemnicy informacje, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę;
5) przestrzegać tajemnicy określonej w odrębnych przepisach
6) przestrzegać w zakładzie pracy zasad współżycia społecznego”.
Właśnie ten ostatni obowiązek jest w kontekście Pani zapytania istotny. Pracownik jest obowiązany przestrzegać w zakładzie pracy zasad współżycia społecznego. Jeżeli chodzi o samo pojęcie zasad współżycia społecznego, to w tym zakresie należy odwołać się do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 2007 r., sygn. akt. I PK 228/06, w którym Sąd wskazał:
„Chodzi o zasady ogólne, jak też o zasady specyficzne, występujące w danym zakładzie pracy. Muszą być one jednak ukształtowane obiektywnie, a nie wynikać z woli pracodawcy (być przez niego narzucone). Nie ma natomiast przeszkód, aby pracodawca te – obiektywnie ukształtowane zasady etyczne – rejestrował i w ten sposób tworzył ich katalog (zasady etyki). Nie ma też przeszkód, aby pracodawca tak stworzone zasady etyki przedstawiał pracownikom do wiadomości, nawet z zastrzeżeniem, że w jego ocenie ich nieprzestrzeganie będzie kwalifikowane jako naruszenie obowiązku pracowniczego. W sprawie, w której czyni się pracownikowi zarzut naruszenia zasad współżycia społecznego w zakładzie pracy, wskutek jego postępowania stwarzającego napięcia, konflikty i zagrożenia spokoju, istotne jest przede wszystkim to, czy przypisywane pracownikowi postępowanie miało miejsce i jakie wywołało skutki. Nie mają natomiast większego znaczenia intencje pracownika. Pobicie przez pracownika innego pracownika niewątpliwie stanowi naruszenie obowiązku przestrzegania zasad współżycia społecznego. Używanie przemocy fizycznej wobec współpracowników, nawet w celu wymuszenia prawidłowego wykonywania pracy i następujące w trakcie sprzeczki dotyczącej wykonywania obowiązków nie traci charakteru ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, oprócz bowiem szczególnie rażącego zakłócenia porządku i dyscypliny pracy zawiera ponadto znaczne uchybienie zasadom współżycia społecznego. Analogicznie zachowanie pracownika polegające na ubliżaniu współpracownikom, używaniu wobec nich wyzwisk, nie mieści się w kategorii ani przestrzegania zasad współżycia społecznego, ani w kategorii sumiennego i starannego wykonywania pracy”.
Wynikający z komentowanego przepisu obowiązek przestrzegania zasad współżycia społecznego w zakładzie pracy obejmuje również powstrzymywanie się poza miejscem i czasem pracy od takich zachowań, które wywołują lub potęgują wzajemnie negatywny stosunek współpracowników i konflikty w środowisku pracy (np. na tle przynależności do różnych działających u pracodawcy organizacji związkowych). W wyroku z 15.07.1998 r., sygn. akt II UKN 123/98, Sąd Najwyższy trafnie zauważył, że „udziałem w pogrzebie podwładnego i kolegi pracodawca i załoga dają swój wyraz zasadom współżycia społecznego ukształtowanym w danym zakładzie”.
Naruszenie obowiązku przestrzegania zasad współżycia społecznego może w szczególności polegać na wulgarnym odnoszeniu się do współpracowników lub osób trzecich, używaniu wobec nich siły fizycznej albo molestowaniu seksualnym. W zależności od wagi wykroczenia i stopnia winy sprawcy grożą mu przewidziane w Kodeksie sankcje aż do rozwiązania umowy bez wypowiedzenia włącznie. Jak wskazano w wyroku Sądu Najwyższego z 9.07.2008 r., sygn. akt I PK 2/08, wynikający z art. 100 § 2 pkt 6 Kodeksu pracy obowiązek przestrzegania zasad współżycia społecznego w zakładzie pracy obejmuje również powstrzymywanie się poza miejscem i czasem pracy od takich zachowań, które wywołują lub potęgują wzajemnie negatywny stosunek współpracowników i konflikty w środowisku pracy na tle przynależności do różnych działających u pracodawcy organizacji związkowych.
Z uwagi na to, że pojęcie zasad współżycia społecznego jest pojęciem nieokreślonym, co oznacza, że można je różnie definiować, opisane przez Panią zachowania koleżanki mogą być uznane jako naruszenie tychże zasad. Natomiast Pani jako pracownik ma niejako związane ręce, ponieważ nie może podjąć Pani żadnej decyzji dotyczącej dalszego trwania czy też rozwiązania z tą koleżanką stosunku pracy. Jedyne, co Pani może zrobić, to informować pracodawcę w formie pisemnej o stwierdzonych przez Panią nieprawidłowościach, ich negatywnym wpływie na wykonywanie pracy, a także na atmosferę w zespole pracowników. Pracodawca powinien analizować takie zgłoszenia pod kątem prawidłowości w zakresie świadczonej pracy, a także wpływu na innych pracowników takiej sytuacji. Natomiast decyzja co do tego co z tym zrobić niestety, ale musi podjąć pracodawca. Ważne jest, aby podkreślać, że takie zachowania negatywnie wpływają na atmosferę w pracy i jednocześnie prosić pracodawcę o interwencję.
Przypadek Anny – nadmierne obciążenie obowiązkami
Anna pracuje w dziale administracyjnym urzędu i regularnie zastępuje koleżankę, która często przebywa na zwolnieniach lekarskich i urlopach. Anna w praktyce wykonuje pracę za dwie osoby, co skutkuje nadgodzinami i stresem. W związku z tym zgłosiła problem do przełożonego, jednak nie otrzymała żadnej konkretnej pomocy. Brak reakcji doprowadził do frustracji, a nawet krótkotrwałej absencji Anny spowodowanej wypaleniem zawodowym.
Michał i nierówny podział obowiązków w zespole
Michał, urzędnik w wydziale finansowym, zauważył, że od roku regularnie przejmuje obowiązki koleżanki, która jest w trakcie długotrwałej rehabilitacji. O ile na początku sam zgodził się na pomoc, to po pewnym czasie poczuł, że problem stał się normą, a inni pracownicy zostali odciążeni jego kosztem. Michał skierował oficjalne pismo do przełożonego, domagając się równomiernego rozłożenia zadań w zespole.
Karolina – brak możliwości wykorzystania własnego urlopu
Karolina, zatrudniona w biurze obsługi klienta w urzędzie, co roku zmaga się z problemem zastępowania koleżanki w okresie letnich urlopów. W 2023 roku musiała odwołać własny urlop, ponieważ koleżanka niespodziewanie przedłużyła swój pobyt za granicą, a nikt inny nie chciał podjąć się zastępstwa. Karolina zgłosiła sytuację do działu kadr i otrzymała zapewnienie, że w przyszłości zostaną wprowadzone bardziej sprawiedliwe zasady planowania zastępstw.
Ciągłe zastępowanie nieobecnej koleżanki może prowadzić do nadmiernego obciążenia, frustracji i wypalenia zawodowego. Warto zgłaszać problem pracodawcy, wskazując na jego wpływ na atmosferę i organizację pracy, oraz prosić o rozwiązanie, takie jak równomierne rozłożenie obowiązków w zespole. Tylko odpowiednia reakcja pracodawcy może zapewnić fair play w miejscu pracy.
Jeśli masz podobny problem w pracy i potrzebujesz porady prawnej lub pomocy w przygotowaniu pisma do pracodawcy, opisz swój problem w formularzu pod artykułem, a nasi eksperci udzielą Ci wsparcia. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
1. Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy - Dz.U. 1974 nr 24 poz. 141
2. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 2007 r., sygn. akt. I PK 228/06
3. Wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 lipca 1998 r., sygn. akt II UKN 123/98
4. Wyrok Sądu Najwyższego z 9.07.2008 r., sygn. akt I PK 2/08
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika
Kodeks pracy