• Autor: Marta Handzlik
Jestem zatrudniony na podstawie umowy o pracę, w pełnym wymiarze, w elastycznym systemie czasu pracy. Miałem zaplanowany dzień pracy, lecz wykonałem swoją pracę wcześniej, bo tyle mi zapewnił zajęć pracodawca. Następnie nie miał dla mnie pracy i kazał mi iść do domu z żądaniem, że jak będzie potrzeba to będę musiał zostać, żeby odrobić to z czego zostałem zwolniony. Czy takie rozwiązanie jest dopuszczalne?
Odpowiadając na Pana pytanie uprzejmie informuję, że w art. 129 § 3 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (tekst jedn. Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 z późn. zm.) przewidziano możliwość sporządzania rozkładu czasu pracy danego pracownika – w formie pisemnej lub elektronicznej – na okres krótszy niż okres rozliczeniowy, obejmujący jednak co najmniej miesiąc. Pracodawca ma przekazywać pracownikowi jego rozkład czasu pracy co najmniej na tydzień przed rozpoczęciem pracy w okresie, na który sporządzono rozkład.
Pracodawca jest zwolniony od obowiązku sporządzania rozkładu czasu pracy, jeśli wynika on z prawa pracy albo z umowy o pracę, bądź też w porozumieniu z pracownikiem ustali czas niezbędny do wykonania powierzonych zadań, uwzględniając ogólne dyrektywy wymiaru czasu pracy (w takim przypadku rozkład czasu pracy ustali sam pracownik).
Ruchomy czas pracy to system organizacji czasu pracy, w którym pracownik kończy i zaczyna dzień pracy w ustalonym z pracodawcą przedziale czasowym. Ponieważ w poprzednim stanie prawnym przepisy Kodeksu pracy nie regulowały tej instytucji, jej praktyczne zastosowanie było źródłem wielu wątpliwości. Wynikały one przede wszystkim z treści art. 128 § 3 pkt 1 w związku art. 151 § 1 Kodeksu pracy. Pierwszy z tych przepisów zawiera definicję doby pracowniczej, określonej jako 24 kolejne godziny, poczynając od godziny, w której pracownik rozpoczyna pracę zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy. Jeżeli pracownik rozpocznie pracę wcześniej, niż rozpoczynał ją w poprzednim dniu pracy (taka sytuacja będzie miała miejsce przy zastosowaniu ruchomego czasu pracy), to przekraczał dobową normę czasu pracy, a to z kolei oznaczało dawniej pracę w godzinach nadliczbowych (art. 151 § 1 Kodeksu pracy).
W art. 1401 Kodeksu pracy przewidziano zatem, że ruchomy czas pracy może być stosowany na dwa sposoby. Po pierwsze, rozkład czasu pracy może przewidywać różne godziny rozpoczynania pracy w dniach, które zgodnie z tym rozkładem są dla pracowników dniami pracy. Po drugie, w rozkładzie czasu pracy można przewidzieć przedział czasu, w którym pracownik decyduje o godzinie rozpoczęcia pracy w dniu, który zgodnie z tym rozkładem jest dla pracownika dniem pracy.
Przepisy prawa pracy nie przewidują co do zasady takiego systemu czasu pracy, który określić można mianem: elastyczny. Wprowadzają natomiast ruchomy czas pracy, co ma zwiększyć elastyczność. W przypadku ruchomego czasu pracy pracodawca ma obowiązek tworzenia rozkładów czasu pracy. Wprowadzono zasadę, że mogą być one tworzone w formie pisemnej lub elektronicznej oraz że nie muszą obejmować całego okresu rozliczeniowego. Przy czym minimalny okres objęty rozkładem czasu pracy wynosi 1 miesiąc. Pracownik powinien otrzymać swój rozkład czasu pracy na co najmniej tydzień przed rozpoczęciem okresu, na który został ustalony dany rozkład.
Pracodawca w niektórych okolicznościach będzie jednak zwolniony z obowiązku tworzenia rozkładów. Dotyczy to sytuacji, w której:
Podsumowując – jeśli pracodawca przyjął ruchomy system czasu pracy, to powinien przygotowywać dla pracowników rozkłady czasu pracy z co najmniej tygodniowym wyprzedzeniem. Chyba że z umowy wynika, w jaki sposób pracownik ma sobie rozkładać czas pracy. W Pana przypadku wynika, że nie ma takiego zapisu w umowie, więc obowiązuje zasada co najmniej tygodniowego wyprzedzenia przy sporządzaniu rozkładów czasu pracy i pracodawca nie miał prawa zwolnić Pana wcześniej do domu z obowiązkiem odrobienia tych godzin później.
Anna pracuje w dziale księgowości i ma ustalony ruchomy czas pracy. Może rozpocząć pracę między 7:00 a 9:00, w zależności od swoich preferencji danego dnia. W poniedziałek przyszła o 7:15 i skończyła pracę o 15:15. We wtorek przyszła o 8:45, więc pracowała do 16:45. Nikt nie kazał jej „odrabiać” wcześniejszego wyjścia – bo w systemie ruchomego czasu pracy nie liczy się stała godzina rozpoczęcia, tylko zrealizowanie odpowiedniej liczby godzin w dobie pracowniczej.
Tomasz pracuje jako specjalista IT na pełen etat w indywidualnym rozkładzie czasu pracy. Uzgodnił z pracodawcą, że może rozpoczynać pracę o dowolnej porze między 6:00 a 10:00, ale powinien wypracować 8 godzin dziennie. Jednego dnia skończył zadania już po pięciu godzinach i zapytał przełożonego, czy może iść do domu. Pracodawca się zgodził – ale tylko dlatego, że nie było potrzeby jego dalszej obecności. Tomasz nie musiał później odrabiać tych godzin, bo indywidualny rozkład daje większą swobodę, o ile mieści się w ustalonym wymiarze pracy.
Paweł pracuje w firmie produkcyjnej, gdzie wprowadzono elastyczny system czasu pracy. Jednego dnia przyszedł do pracy o 8:00, ale po czterech godzinach kierownik kazał mu iść do domu z powodu braku zadań. Tego samego dnia otrzymał informację, że będzie musiał „odrobić” te godziny w sobotę. Paweł nie otrzymał wcześniej rozkładu pracy na ten tydzień, więc taka decyzja pracodawcy była niezgodna z przepisami – nie można w ten sposób skracać dnia pracy i wymagać późniejszego odrabiania bez wcześniejszego, zgodnego z prawem rozkładu czasu pracy.
Elastyczne formy organizacji czasu pracy, takie jak ruchomy czas pracy czy indywidualny rozkład, mają na celu ułatwienie godzenia obowiązków zawodowych z prywatnymi. Nie oznacza to jednak pełnej dowolności dla pracodawcy. W przypadku ruchomego czasu pracy konieczne jest wcześniejsze ustalenie rozkładów czasu pracy – co najmniej na tydzień przed ich rozpoczęciem. Pracodawca nie może arbitralnie skracać dnia pracy ani wymagać późniejszego jej „odrobienia”, jeśli nie zostało to przewidziane w rozkładzie. Jeżeli strony ustaliły indywidualny rozkład czasu pracy, pracownik ma większą swobodę, ale nadal obowiązuje go normatywny czas pracy. W każdej sytuacji kluczowe jest przestrzeganie zasad wynikających z Kodeksu pracy oraz wzajemne porozumienie stron.
Potrzebujesz pomocy prawnej, ale nie masz czasu na wizytę w kancelarii? Skorzystaj z naszej oferty porad prawnych online – szybko, wygodnie i bez wychodzenia z domu. Odpowiadamy na pytania z zakresu prawa pracy, cywilnego, rodzinnego i wielu innych. Wystarczy opisać swój problem, a nasi prawnicy przygotują jasną i konkretną odpowiedź, dostosowaną do Twojej sytuacji.
1. Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy - Dz.U. 1974 nr 24 poz. 141
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Marta Handzlik
Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego. Specjalizuje się w prawie oświatowym i prawie pracy. Jest praktykującym prawnikiem z wieloletnim doświadczeniem zawodowym i byłym pracownikiem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Odpowiada na najbardziej złożone pytania prawne. Jest autorką książki Finanse w oświacie. Prawo oświatowe w pytaniach i odpowiedziach, a także licznych artykułów, aktualności i komentarzy.
Zapytaj prawnika
Kodeks pracy