• Autor: Adam Dąbrowski
Pomimo złożenia pozwu do sądu pracy zawiadomiłem prokuraturę o popełnieniu przestępstwa - uporczywego i złośliwego łamania praw pracowniczych. Czy można za takie działanie uznać notoryczne fałszowanie ewidencji czasu pracy pomimo podejmowania przez pracownika 3 prób interwencji u przełożonych, a także czy prokuratura może przedstawić taki zarzut przełożonym na podstawie dowodu w postaci wyników kontroli PIP która wykazała wadliwie prowadzoną dokumentację - brak godzin pracy wpisanych do harmonogramu przy równoważnych normach czasu pracy oraz ciągłe rozliczanie po 8 godzin dziennie czasu pracy pomimo świadczenia jej niejednokrotnie do 12 godzin w systemie równoważnych norm - co udowodniła kontrola?
Czynności przeprowadzone przez inspektora pracy są niewątpliwie istotnym materiałem dowodowym w sprawie postępowania przygotowawczego toczonego przez prokuratora.
Rzecz w tym, że przestępstwo z art. 218 par. 1 K.k. można popełnić albo złośliwie, z tzw. winy umyślnej w zamiarze bezpośrednim, albo w sposób uporczywy.
Uporczywość polega na tym, że w danym odcinku czasu sprawca dokonuje podobnych czynów, w szczególności mimo zwracanych mu uwag na naruszenia prawa, w tym wypadku przez inspektora pracy.
Nie można zatem przesądzić, czy dotychczasowy materiał dowodowy jest wystarczający do sporządzenia aktu oskarżenia do sądu.
Być może, że po tej kontroli PIP, pracodawca zaniecha naruszenia prawa i podstaw do aktu oskarżenia nie będzie.
Innym czynem jest natomiast popełnienie wykroczenia, w szczególności w zakresie naruszenia przepisów o czasie pracy (art. 281 pkt 5 K.p.), co powinno być podstawą ukarania w drodze mandatu karnego albo w drodze postępowania przed sądem grodzkim, niezależnie od toczonego postępowania karnego.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Adam Dąbrowski
Zapytaj prawnika
Kodeks pracy