Udzielamy indywidualnych Porad Prawnych

Masz podobny problem prawny?
Kliknij tutaj, opisz nam swój problem i zadaj pytania.

(zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje)

Kontrola legalności zatrudnienia

Autor: Tadeusz M. Nycz

W artykule omówiono zagadnienia związane z kontrolą legalności zatrudnienia, w związku z przejęciem zadań z tym związanych z dniem 1 lipca 2007 r. przez Państwową Inspekcję Pracy na mocy ustawy z dnia 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz. U. Nr 89, poz. 589).

Jednym z podstawowych założeń nowej ustawy z dnia 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz. U. Nr 89, poz. 589), było przejęcie kontroli legalności zatrudnienia, dotychczas wykonywanej przez agendy wojewodów.

Interesuje Cię ten temat i chcesz wiedzieć więcej? kliknij tutaj >>

Chodziło o to, aby inspektor pracy w czasie rutynowych czynności kontrolnych pracodawcy i innych podmiotów zatrudniających, na rzecz których jest wykonywana praca na podstawie innej niż stosunek pracy, posiadali odpowiednie instrumenty prawne w zakresie badania legalności zatrudnienia.

Ustawa z dnia 6 marca 1981 r. o PIP nie dawała inspektorom pracy możliwości podjęcia stosownych działań pokontrolnych, w tym penalizacyjnych, w przypadku ujawnienia nielegalnego zatrudnienia.

Reakcją inspektora pracy na stwierdzenie nielegalnego zatrudnienia było dotychczas powiadomienie o tym fakcie właściwego organu, a w szczególności wojewody, który polecał dopiero wdrożyć odpowiednie postępowanie.

Taki system kontroli i nadzoru nad legalnością zatrudnienia wydłużał niepotrzebnie procedurę i w efekcie pozwalał osobom nielegalnie zatrudnionym i podmiotom zatrudniającym te osoby często uniknąć jakiejkolwiek odpowiedzialności.

Z tego, m.in. powodu, ustawodawca zdecydował się w ustawie z dnia 13 kwietnia 2007 r. upoważnić PIP do bezpośredniego reagowania na nielegalne zatrudnienie, wychodząc z założenia, że wielość i powtarzalność kontroli inspekcji pracy będzie najlepszym gwarantem systemowej walki z nielegalnym zatrudnieniem.

Oczywiście w systemie walki z nielegalnym zatrudnieniem mieliśmy i mamy nadal do czynienia z koordynacją działań różnych organów upoważnionych do kontroli tych zagadnień przy okazji wykonywania swoich podstawowych zadań, Mam tu na myśli w szczególności Służbę Celną, Policję czy Straż Miejską.

Zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 13 kwietnia 2007 r. o PIP, inspekcja pracy jest organem powołanym do sprawowania nadzoru i kontroli przestrzegania prawa pracy, w szczególności przepisów i zasad bhp, a także przepisów dotyczących legalności zatrudnienia i innej pracy zarobkowej w zakresie określonym w tej ustawie.

Już z podstawowego przepisu określającego zakres działania PIP wynika, że inspekcja pracy nie przejmuje całości problematyki kontroli legalnego zatrudnienia, lecz ten jej wycinek, który został wyraźnie uregulowany w omawianej ustawie.

Drogim bardzo istotnym przepisem precyzującym zakres kompetencji kontrolnych PIP jest art. 13 ustawy. Zgodnie z jego treścią, kontroli PIP podlegają:

  • pracodawcy w zakresie przestrzegania prawa pracy w tym bezpieczeństwa i higieny pracy a także legalności zatrudnienia,
  • przedsiębiorcy nie będący pracodawcami w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy a także legalności zatrudnienia.

Taka konstrukcja kompetencji kontrolnych PIP sprawia, że inspektor pracy nie jest upoważniony do kontroli legalności wykonywania pracy przez daną osobę fizyczną będącą obywatelem RP, czy też cudzoziemcem, jeśli praca, którą ta osoba wykonuje nie jest świadczona na rzecz pracodawcy lub innego podmiotu zatrudniającego.

Przykładowo cudzoziemiec, który będzie na własny rachunek nielegalnie handlował na terenie Polski nie podlega kompetencjom kontrolnym Państwowej Inspekcji Pracy. Podkreślam to dlatego, że ukazują się błędne informacje medialne, głoszące bardzo szerokie kompetencje PIP, wykraczające poza uprawnienia ustawowe.

Inspektor pracy nie jest także upoważniony do kontroli legalności zatrudnienia podmiotu, który nie ma przymiotu pracodawcy, ani nie ma przymiotu przedsiębiorcy nie będącego pracodawcą.

W przypadku, gdy dany podmiot nie zatrudnia pracowników, lecz zatrudnia jedynie osoby na podstawie umów cywilnoprawnych, ale nie jest przedsiębiorcą, gdyż nie prowadzi działalności gospodarczej, wówczas taki podmiot, zgodnie z art. 13 ustawy o PIP, nie podlega w ogóle kontroli inspektora pracy.

Przykładowo, takim podmiotem nie będącym ani pracodawca ani nie będącym równocześnie przedsiębiorcą, może być stowarzyszenie, które zatrudnia zleceniobiorców. Stowarzyszenie nie będące przedsiębiorcą, ani pracodawcą nie będzie w ogóle podlegać jakiejkolwiek kontroli PIP, gdyż wyklucza to wyraźna treść art. 13 ustawy.

Publikowane komentarze stwierdzające, że ustawa z 13.04.2007 r. poszerza kompetencje kontrolne inspektorów pracy, w tym zakresie są więc nieprawdziwe, gdyż akurat tutaj doszło do zawężenia kompetencji kontrolnych w stosunku do art. 8 ust. 12 ustawy z dnia 6 marca 1981 r.

Zabieg ten jest niewątpliwie niecelową pomyłką. Niemniej jednak każdy organ władzy publicznej, zgodnie z art. 7 Konstytucji RP ma obowiązek działać na podstawie i w granicach prawa, toteż formalnie rzecz biorąc inspektor pracy nie może przeprowadzić kontroli w podmiocie nie będącym ani pracodawcą ani przedsiębiorcą, nawet jeśli poweźmie informację, że ten podmiot narusza np. art. 22 K.p.

Taki stan prawny będzie istniał tak długo, aż ustawodawca zdecyduje się na stosowną nowelizację treści art. 13 ustawy z dnia 13 kwietnia 2007 r.

W ramach kontroli legalności zatrudnienia PIP będzie badała przestrzeganie obowiązku (art. 10 ust. 3 ustawy z dnia 13 kwietnia 2007 r.):

  • informowania powiatowych urzędów pracy o zatrudnieniu bezrobotnego lub powierzenia mu wykonywania innej pracy zarobkowej,
  • informowania powiatowych urzędów pracy przez bezrobotnego o podjęciu zatrudnienia, innej pracy zarobkowej lub działalności,
  • opłacania składek na Fundusz Pracy,
  • dokonania wpisu do rejestru agencji zatrudnienia działalności, której prowadzenie jest uzależnione od uzyskania wpisu do tego rejestru,
  • prowadzenia agencji zatrudnienia zgodnie z warunkami określonymi w przepisach o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.

Ponadto, PIP będzie kontrolowała legalność zatrudnienia, innej pracy zarobkowej oraz wykonywania pracy przez cudzoziemców (art. 10 ust. 1 pkt. 4 ustawy). W związku z przejęciem zadań z zakresu legalności zatrudnienia inspekcja pracy przejęła także kompetencje dotyczące postępowania w sprawach o wykroczenia przewidziane w art. 119-123 ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.

Z dniem 1 lipca 2007 r., na mocy zmienionego art. 17 § 2 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, inspektor pracy jest oskarżycielem publicznym w zakresie wykroczeń:

  • zawartych w art. 281 do 283 Kodeksu pracy,
  • zawartych w art. 119 do 123 ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy,
  • a także w sprawach o inne wykroczenia związane z wykonywaniem pracy zarobkowej, jeżeli konkretna ustawa tak stanowi.

Zgodnie z art. 37 ust. 1 ustawy z dnia 13 kwietnia 2007 r. w razie stwierdzenia w toku kontroli wykroczenia polegającego na naruszeniu przepisów ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, w zakresie objętym kontrolą legalności zatrudnienia, inspektor pracy występuje z wnioskiem do właściwego sądu o ukaranie osób odpowiedzialnych za stwierdzone nieprawidłowości.

Wskazany przepis zobowiązując do skierowania wniosku o ukaranie za wykroczenia kierowanego do właściwego sądu grodzkiego wyłącza tym samym możliwość postępowania mandatowego w sprawach o wykroczenia przewidziane w art. 119-123 ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.

Taki kierunek wykładni wynika stąd, że z systemowego punktu widzenia tylko taka interpretacja art. 37 ust. 1 cyt. ustawy jest możliwa, bo gdyby dopuścić postępowanie mandatowe, wówczas zapis art. 37 ust. 1 nie miałby samoistnie żadnego znaczenia prawnego, gdyż ogólne uprawnienia oskarżyciela publicznego w sprawach o te wykroczenia zostały przypisane inspektorowi pracy w art. 17 § 2 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.

Reasumując, w sprawach o wykroczenia dotyczące naruszenia nakazów lub zakazów związanych z legalnością zatrudnienia, inspektor pracy nie może stosować w ogóle postępowania mandatowego, lecz musi w każdej sprawie kierować w niosek o ukaranie do właściwego sądu grodzkiego.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------

Poniżej wypowiedź użytkownika serwisu prawo-pracy.pl (dane użytkownika do wiadomości redakcji serwisu).

POLICJA PRACY spuszczona do kanału.

Milion złotych na wyszkolenie 250 inspektorów!

Inspektor wyszkolony za 40 tysięcy złotych ma tropić szarą strefę w zatrudnieniu. Takich inspektorów państwo polskie wyszkoli 250? Suma niebagatelna 1 milion złotych. Ale co ciekawe tych 250 inspektorów prowadziło od 11 lat kontrole legalności zatrudnienia bardzo sprawnie jedyną przeszkodą w efektach ich pracy było nijakie prawo ograniczające ich pracę.

A dlaczego doszło do takiego skandalu, że budżet państwa wyda niepotrzebnie 1 milion złotych? Ustawodawca z dniem 1 lipca br. (ustawa o PIP) przeniósł już wyszkolonych inspektorów policji pracy do Państwowej Inspekcji Pracy. Żeby inspektor miał uprawnienia kontrolerskie musi odbyć dwuletnie szkolenie we wrocławskim ośrodku szkolącym inspektorów pracy.

Zakres materiału do opanowania jest ogromny: całe prawo pracy i zasady bezpieczeństwa i higieny pracy oraz setki rozporządzeń. Przez 2 lata nic nie robienia tylko uczenia się inspektorzy będą otrzymywali około 1400 zł pensji. Ich koledzy – wybitni prawnicy prawa pracy i inżynierowie, którzy teraz podejmą się (niechętnie) trudu latania za bezrobotnymi zarabiają około 4000 zł netto.

Jeden z prawników z okręgowego inspektoratu pracy powiedział mi anonimowo: Panie redaktorze doszło do takiej paranoi, że w tym kraju policjantem pewnie będzie mógł tylko zostać absolwent prawa. Nie jesteśmy przygotowani do kontroli pracy na czarno. Dotychczas inspektor pracy wykonywał kontrole jednoosobowo i skupiał się na prawie pracy, bezpieczeństwie i higienie pracy. Jak ja w pojedynkę, idąc na budowę mam sprawdzać dźwigi, koparki i łapać bezrobotnych pracujących na czarno.

Głowa puchnie od takich pomysłów. Nowi ludzie, którzy przyszli z policji pracy są naprawdę wyszkoleni w tej tematyce więc po jakiego grzyba mają uczyć się 2 lata. Powinni od razu przystąpić do kontroli i skupić się na legalności zatrudnienia.

Anonimowy przedstawiciel z Głównego Inspektoratu Pracy powiedział: To zły pomysł ale musimy niestety wydać po 40 tysięcy złotych na szkolenia ludzi, którzy przyszli do nas z policji pracy. Po cichu przyjmuje się, że szkolenie zaliczy garstka, może ze 30-stu. Reszta osób, która nie zaliczy egzaminów będzie z mocy prawa zwolniona z pracy.

Kontrola pracy „na czarno” przez PIP to totalna fikcja i marnotrawstwo pieniędzy!!! Dlaczego? Poniżej mały wykład.

I. Absurd

Kontrole legalności zatrudnienia przed 30.06.2007 r. przeprowadzały Oddziały Kontroli Legalności Zatrudnienia przy Urzędach Wojewódzkich – Ustawa z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz. U. z dnia 1 maja 2004 r.).

Kogo można było kontrolować?

Art. 116. ust. 3. Kontrolą mogą być objęci pracodawcy, jednoosobowi przedsiębiorcy i inne instytucje oraz osoby fizyczne.

Czyli kontrolą mógł być objęty każdy podmiot gospodarczy nawet nie zatrudniający pracowników ale także osoby fizyczne!!!

Obecnie od 01.07.2007 r. kontrolę mają przeprowadzać (jeszcze nie przeprowadzają bo się uczą) Inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy – wysokiej klasy specjaliści z zakresu prawa pracy bezpieczeństwa i higieny pracy znający setki innych ustaw i rozporządzeń.

Kogo można obecnie kontrolować?

Art. 13. Kontroli Państwowej Inspekcji Pracy podlegają pracodawcy – a w zakresie bezpieczeństwa kontroli legalności zatrudnienia także przedsiębiorcy, niebędący pracodawcami – na rzecz których jest wykonywana praca przez osoby fizyczne, w tym przez osoby wykonujące pracę na własny rachunek, bez względu na podstawę świadczenia tej pracy, zwani dalej „podmiotami kontrolowanymi”.

Czyli kontrolą nie można objąć firmy Pana Zenka, który zatrudnia „na czarno” 10 budowlańców, którzy są zarejestrowani w urzędzie pracy jako bezrobotni i pobierają zasiłek dla bezrobotnych. Pan Zenek nie pozwoli Inspektorowi PIP kontrolować swojej legalnej firmy zarejestrowanej w urzędzie miasta (gminy). Pan Zenek musi pamiętać o jednej podstawowej sprawie. Broń boże nie mieć nikogo zatrudnionego legalnie na podstawie umowy o pracę lub zlecenie. Wtedy inspektor mógłby wejść do jego firmy.

II. Absurd

Pan Zenek prowadzi działalność gospodarczą i ma obowiązek płacić składki na ubezpieczenie społeczne, Fundusz Pracy itd. Pan Zenek ma chwilowe problemy finansowe w firmie i zalega z opłatami składek na Fundusz Pracy za 6 miesięcy. Pan Zenek ma pecha bo w tym miesiącu powierzył prace zarobkowe (legalnie) jednemu zleceniodawcy. Zjawia się Inspektor Pracy kieruje na Pana Zenka wniosek do sądu grodzkiego. Wyrok – 3.000 zł.

Art. 122. 1. Kto: 1. nie dopełnia obowiązku opłacania składek na Fundusz Pracy lub nie opłaca ich w przewidzianym przepisami terminie, 2. nie zgłasza wymaganych danych lub zgłasza nieprawdziwe dane mające wpływ na wymiar składek na Fundusz Pracy lub udziela w tym zakresie nieprawdziwych wyjaśnień albo odmawia ich udzielenia – podlega karze grzywny nie niższej niż 3.000 zł.

Gdyby Pan Zenek zatrudniał zleceniobiorcę „na czarno” miałby w kieszeni 3.000 zł bo inspektor PIP nie mógłby firmy kontrolować a tym bardziej kierować wniosku o ukaranie do sądu grodzkiego. Wniosek nasuwa się jeden. Chcesz się dorobić – zatrudniaj „na czarno”.

III. Absurd

Pan Zenek ma kilka lat firmę. Ostatnio zaczął chorować i de facto firmę prowadzi żona i syn, którzy są zarejestrowani w urzędzie pracy jako bezrobotni z prawem do zasiłku. Urząd pracy dowiaduje się od sąsiada Pana Zenka, że żona i syn prowadzą firmę a więc współpracują z Panem Zenkiem i w myśl przepisów o ubezpieczeniu społecznym Pan Zenek powinien płacić za nich cały ZUS wraz z Funduszem Pracy. Żona i syn natychmiast powinni być wyrejestrowani z ewidencji bezrobotnych. Sprawa jest skierowana przez urząd pracy do Państwowej Inspekcji Pracy. Inspektor pracy jednak nie wejdzie na teren takiej firmy, ponieważ nie może (przepisy). Przed 30.06.2007r. sprawny inspektor kontroli legalności natychmiast spowodowałby wyrejestrowanie w/w wymienionych. Skierowałby do sądu grodzkiego wniosek o ukaranie na Pana Zenka, żonę i syna.

Art. 119. 1. Kto zatrudnia lub powierza wykonywanie innej pracy zarobkowej bezrobotnemu, nie zawiadamiając o tym właściwego powiatowego urzędu pracy, podlega karze grzywny nie niższej niż 3.000 zł. 2. Bezrobotny, który podjął zatrudnienie, inną pracę zarobkową lub działalność gospodarczą bez powiadomienia o tym właściwego powiatowego urzędu pracy, podlega karze grzywny nie niższej niż 500 zł.

Art. 122. 1. Kto: 1. nie dopełnia obowiązku opłacania składek na Fundusz Pracy lub nie opłaca ich w przewidzianym przepisami terminie, 2. nie zgłasza wymaganych danych lub zgłasza nieprawdziwe dane mające wpływ na wymiar składek na Fundusz Pracy lub udziela w tym zakresie nieprawdziwych wyjaśnień albo odmawia ich udzielenia – podlega karze grzywny nie niższej niż 3.000 zł.

IV. Absurd

Pan Zenek ma firmę. Nielegalnie zatrudnił obywatela Bangladeszu. Obywatel Bangladeszu o nic nie musi się martwić. Inspektor pracy nie może ukarać wnioskiem do sądu grodzkiego Pana Zenka i obywatela Bangladeszu. Panu Zenkowi zostaje 3.000 zł w kieszeni a obywatelowi Bangladeszu 1.000 zł – razem mają już 4.000 zł.

Art. 120. 1. Kto powierza wykonywanie pracy cudzoziemcowi nieposiadającemu zezwolenia na pracę, o którym mowa w art. 88, lub na innym stanowisku, lub na innych warunkach niż określone w zezwoleniu na pracę, podlega karze grzywny nie niższej niż 3.000 zł. 2. Cudzoziemiec, który wykonuje pracę bez zezwolenia, o którym mowa w art. 88, lub na innym stanowisku, lub na innych warunkach niż określone w zezwoleniu na pracę, podlega karze grzywny nie niższej niż 1.000 zł.

V. Absurd

Z dniem 01.07.2007 r. kontrolę legalności zatrudnienia mają przeprowadzać (jeszcze nie przeprowadzają bo się uczą) Inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy – wysokiej klasy specjaliści z zakresu prawa pracy bezpieczeństwa i higieny pracy znający setki innych ustaw i rozporządzeń. Dotychczasowi inspektorzy kontroli legalności zatrudnienia, którzy na mocy nowej ustawy o PIP stali się pracownikami Państwowej Inspekcji Pracy utracili uprawnienia kontrolerskie. Mają obecnie nic nie robić tylko się uczyć setek ustaw i rozporządzeń. Ustawodawca zobowiązał dotychczasowych sprawnych inspektorów kontroli legalności zatrudnienia do ukończenia szkoły Państwowej Inspekcji Pracy we Wrocławiu. Koszt szkolenia jednego nowego inspektora to kwota około 40 tysięcy złoty (koszty pokrywa skarb państwa).

Trzeba zadać pytanie ustawodawcy. W jakim celu inspektor kontroli legalności zatrudnienia ma stać się omnibusem z zakresu prawa pracy? Przecież on powinien sprawdzić czy ktoś legalnie pracuje lub nielegalnie. W przypadku nielegalnego zatrudnienia kierować wniosek do sądu i już po kontroli. To tak jakby państwo wymagało od policjanta pilnującego porządku na ulicy ukończenia prawa na uniwersytecie.

Czy POLSKIE PAŃSTWO NA TO STAĆ? Chyba ustawodawca się zagalopował.

Co z problemem pracy „na czarno” więc począć?

1. Wprowadzić zapis w Kodeksie pracy:

Zatrudnienie na podstawie umowy o pracę:

– obowiązki pracodawcy: wystawić umowę o pracę na piśmie, zgłosić do ubezpieczenia społecznego, pracownik musi posiadać aktualne badania wstępne. Bez tych trzech dokumentów powierzenie pracy będzie traktowane jako nielegalne.

Zatrudnienie na podstawie umowy cywilno-prawnej:

– obowiązki zleceniodawcy: wystawić umowę zlecenia na piśmie, zgłosić do ubezpieczenia społecznego. Bez tych dwóch dokumentów powierzenie pracy będzie traktowane jako nielegalne.

2. Powołać przy Państwowej Inspekcji Pracy mobilną komórkę zajmującą się nielegalnym zatrudnieniem. Nazwa do ustalenia. Może być taka: Państwowa Inspekcja Pracy – Inspekcja Kontroli Legalności Zatrudnienia (PIP IKLZ).

Jeżeli chcesz wiedzieć więcej na ten temat – kliknij tutaj >>

Udzielamy indywidualnych Porad Prawnych

Masz podobny problem prawny?
Kliknij tutaj, opisz nam swój problem i zadaj pytania.

(zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje)
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

Kodeks pracy

[Pobierz Kodeks pracy] Z zaznaczonymi zmianami.

Kodeks pracy

[Pobierz ustawę o PIP] Z zaznaczonymi zmianami.

Zadaj pytanie »

eporady24.pl

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

rozwodowy.pl

prawo-mieszkaniowe.info

prawo-karne.info

Szukamy prawnika »