Udzielamy indywidualnych Porad Prawnych

Masz podobny problem prawny?
Kliknij tutaj, opisz nam swój problem i zadaj pytania.

(zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje)

GLOSA do uchwały 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2003 r., III PZP 20/02, OSNP z 2004 r. Nr 1, poz. 4 - staż pracy w rozumieniu art. 36 K.p.

Tadeusz M. Nycz • Opublikowane: 2005-06-26

Teza rozstrzygnięcia

Przy ustalaniu okresu wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony (art. 36 § 1 K.p.), uwzględnia się wszystkie okresy zatrudnienia u tego samego (danego) pracodawcy.

Przesłanki stanu faktycznego

Powodowa spółka jako niewypłacalny pracodawca wystąpiła do sądu pracy z pozwem przeciwko Funduszowi Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych o zasądzenie kwot  na pokrycie świadczeń pracowniczych wśród których mieściło się odszkodowanie dla trojga pracowników z tytułu skróconego okresu wypowiedzenia umowy o pracę.

Sąd I instancji uznał, że odszkodowanie to jest należne, albowiem wynika z faktu ogólnego stażu pracy tych pracowników u danego pracodawcy. Sąd II instancji oddalił apelację pozwanej, przyjmując, że przez okres zatrudnienia w rozumieniu art. 36 § 1 K.p. należy rozumieć wszystkie okresy pracy u danego pracodawcy bez względu na przerwy w zatrudnieniu. W kasacji złożonej do SN, FGŚP przedstawił i uzasadnił odmienny pogląd.

Sąd Najwyższy w składzie trzyosobowym przekazał sprawę do rozpatrzenia składowi 7 osobowemu, albowiem w orzecznictwie SN zarysowały się odmienne poglądy w tym zakresie, co wymagało rozstrzygnięcie sprawy przez skład powiększony.

Argumentacja Sądu Najwyższego

W literaturze prawniczej przeważa pogląd, że pod pojęciem zatrudnienia u danego pracodawcy, należy w świetle art. 36 § 1 K.p. rozumieć wszystkie okresy zatrudnienia u tego pracodawcy, bez względu na przerwy w zatrudnieniu.

Wyjaśnienie pojęcia „okres zatrudnienia u danego pracodawcy” ma znaczenie dla celów wykładni art. 36 K.p., art. 93 K.p. a także odpraw z tytułu zwolnień grupowych lub indywidualnych.

Dyrektywy wykładni językowo-logicznej nie są wystarczające do jednoznacznego wyjaśniania pojęcia „okres zatrudnienia u danego pracodawcy”, ponieważ może to oznaczać jednostkowy okres zatrudnienia, jak i sumę wszystkich okresów zatrudnienia u danego pracodawcy.

Nie jest aktualny wyrok SN z 26 sierpnia 1987 r. III PZP 37/87, OSNCP z 1989 r. Nr 1, poz. 1, zgodnie z którym okres zatrudnienia, o którym mowa w art. 36 § 1 K.p. zasadniczo oznacza pracę nieprzerwaną w jednym zakładzie pracy, gdyż rozstrzygnięcie to zostało wydane w odmiennym od obecnego stanie prawnym.

Należy dojść do wniosku, że skoro wykładnia logiczno-językowa nie prowadzi do jednoznacznych rezultatów, to trzeba odwołać się do wykładni systemowej i funkcjonalnej. Bardziej trafne wydaje się traktowanie wydłużenia okresu wypowiedzenia w następstwie dłuższego okresu wypowiedzenia u danego pracodawcy jako uprawnienie pracownika związane z wkładem w funkcjonowanie na rzecz określonego pracodawcy.

Ocena rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego

Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego, moim  zdaniem, jest w pełni słuszne. Rozpatrując kwestię rozumienia zwrotu „okres zatrudnienia u danego pracodawcy”, trzeba rozpocząć od gramatycznego znaczenia. Okres, to odcinek czasu. Okres zatrudnienia, to odcinek czasowy zatrudnienia.

Okres zatrudnienia u danego pracodawcy, to czas trwania zatrudnienia u tego imiennie określonego pracodawcy. Pod tym pojęciem, jak słusznie zauważa SN, można rozumieć jednostkowy okres zatrudnienia ale także sumę okresów zatrudnienia. Odkodowanie treści zawartej w konkretnym przepisie zależeć będzie od tego, w jakim  znaczeniu ustawodawca użył zwrotu.

Można podzielić pogląd, że wykładnia gramatyczna pojęcia „okres zatrudnienia u danego pracodawcy” nie jest wystarczająca do jednoznacznego zrozumienia zamiaru ustawodawcy. Dla celów wyjaśnienia problemu wystarczająca jest jednak następna w kolejności poprawnie używana wykładnia systemowa.

Analiza porównawcza tych przepisów Kodeksu pracy, prowadzi do wniosku, że pod pojęciem „okres zatrudnienia” ustawodawca rozumie sumę wszystkich okresów zatrudnienia a nie pojedynczy okres. Przykładowo, w art. 51 § 1 K.p. stwierdzono, że pracownikowi, który podjął pracę w wyniku przywrócenia do pracy, wlicza się do okresu zatrudnienia okres pozostawania bez pracy, za który przyznano wynagrodzenie.

Ustawodawca posługuje się w liczbie pojedynczej pojęciem „okres zatrudnienia” , mimo iż oczywistym jest, że pod tym zwrotem należy rozumieć, sumę wszystkich okresów zatrudnienia danego pracownika. Tak samo postępuje we wszystkich innych porównywanych przeze mnie przepisach kodeksu (por. art. art. 36 § 1, 361 § 2, 51 § 1 i § 2, 93 § 2, 1541 § 1, 177 § 4, 186 § 1, 1865 § 1, 301 § 2 i 302 § 1 Kodeksu pracy.

Oznacza to, że mówiąc o „okresie zatrudnienia u danego pracodawcy” również ma na myśli sumę okresów zatrudnienia u tego pracodawcy, bez względu na przerwy w tym zatrudnieniu.

 

Od 1.05.1989 r. ustawodawca zmienił treść art. 36 w ten sposób, że w § 4  przewidział, iż do okresu zatrudnienia od którego zależy długość okresu wypowiedzenia wlicza się wszystkie poprzednie okresy zatrudnienia bez względu na sposób ustania stosunku pracy (por. art. 36 § 4 w brzmieniu nadanym ustawą z dnia  7 kwietnia 1989 r., Dz. U. Nr 20, poz. 107).

Z dniem 1.01.1997 r.  zmieniono treść art. 36 K.p. przewidując, że:

  • okres wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest uzależniony od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy,

 

  • do tego okresu zatrudnienia wlicza się okres zatrudnienia u poprzedniego pracodawcy, jeżeli zmiana pracodawcy nastąpiła na zasadach określonych w art. 231K.p. a także w innych przypadkach, gdy z mocy przepisów odrębnych nowy pracodawca jest następcą prawnym w stosunkach pracy nawiązanych przez pracodawcę poprzednio zatrudniającego pracownika.

Na tle tak skonstruowanego przepisu, przy uwzględnieniu faktu likwidacji pojęcia ciągłości pracy w przepisach Kodeksu pracy, nie sposób poprawnie twierdzić, że praca u danego pracodawcy oznacza nieprzerwane zatrudnienie.

Aby można było mówić o potrzebie zaliczania poprzedniego zatrudnienia u danego pracodawcy, w przepisach Kodeksu pracy musiałaby funkcjonować instytucja ciągłości pracy a takiej instytucji już dawno w tych przepisach nie ma.

Słusznie więc SN stwierdza, że art. 36 § 11K.p. stanowi dopełnienie a nie wyjątek od rzekomej zasady wynikającej z art. 36 § 1 K.p.

Dopełnienie to polega na tym, że niezależnie od ogólnego stażu pracy u danego pracodawcy, dla tego celu wliczamy także staż pracy u poprzedników prawnych.

Dobrze się stało, że Sąd Najwyższy w powiększonym składzie wskazał na poprawny kierunek wykładni art. 36 K.p. Używanie zwrotu „okres zatrudnienia u danego pracodawcy” ma bowiem miejsce także w układach zbiorowych pracy i regulaminach wynagradzania.

Wykładnia SN pozwoli na wyeliminowanie wątpliwości interpretacyjnych powstałych na tle szeroko rozumianych źródeł prawa pracy.

Przy okazji jednak widać, jak trudno jest oderwać się od pewnych mentalnościowych zapatrywań, których już dawno w Kodeksie pracy nie ma, a które nadal historycznie pobrzmiewają i niepotrzebnie mącą poprawność wykładni prawa, czego dowodem jest całkowicie błędne zdanie odrębne jednego z sędziów powiększonego składu Sadu Najwyższego (szerzej na temat tego zdania odrębnego zob. T. Nycz, Glosa do omawianej uchwały – Atest-Ochrona Pracy  2004 r. Nr 4.)

Jeżeli chcesz wiedzieć więcej na ten temat – kliknij tutaj >>

Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

Kodeks pracy

[Pobierz Kodeks pracy] Z zaznaczonymi zmianami.

Kodeks pracy

[Pobierz ustawę o PIP] Z zaznaczonymi zmianami.

Zadaj pytanie »

eporady24.pl

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

rozwodowy.pl

prawo-mieszkaniowe.info

prawo-karne.info

Szukamy prawnika »