Indywidualne porady prawne
• Autor: Marta Handzlik
W jaki sposób odzyskać nienależnie wypłacone pracownikowi wynagrodzenie? Pracownik dostał przez przypadek więcej niż powinien. Czy jest jakaś podstawa prawna, która zobowiązuje pracownika do zwrotu tej niesłusznie naliczonej wypłaty?
Odpowiadając na Pani pytanie uprzejmie informuję, że świadczenia, do wypłaty których pracodawca nie był wobec pracownika zobowiązany, a które zostały pracownikowi wypłacone wskutek błędu czy pomyłki, a także świadczenia, do wypłaty których przestała istnieć podstawa prawna, są świadczeniami nienależnymi.
W razie wypłacenia pracownikowi świadczenia w kwocie wyższej niż należna, pozornie najprostszym rozwiązaniem byłoby automatyczne pomniejszenie kolejnej wypłaty o uiszczoną nadpłatę (dokonanie potrącenia). Trzeba jednak pamiętać, że prawo pracy dopuszcza dokonywanie przez pracodawcę jednostronnych potrąceń z wynagrodzenia pracownika (po odliczeniu składek na ubezpieczenie społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych) jedynie w przypadku niektórych należności, do których należą: zajęcia komornicze, zaliczki pieniężne udzielone pracownikowi oraz kary pieniężne. Jeśli pracodawca samowolnie dokona potrącenia w innych sytuacjach niż enumeratywnie wymienione w przepisach prawa pracy, naraża się na wysunięcie przez pracownika roszczenia o zapłatę wynagrodzenia potrąconego niezgodnie z prawem.
Zobacz też: Zwrot za okulary dla nauczyciela
W braku możliwości jednostronnego umniejszenia wynagrodzenia pracownika o nadpłaconą sumę, takie umniejszenie będzie dopuszczalne tylko, o ile dokonane zostanie za zgodą pracownika. W praktyce, w większości sytuacji pracownicy po uzyskaniu od pracodawcy informacji, iż część wypłaconego świadczenia uzyskali niesłusznie, akceptują konieczność zwrotu nadwyżki. Trzeba jednak podkreślić, że pracownikowi przysługuje w tym zakresie swoboda decyzji i ma on prawo do odmowy wyrażenia zgody na potrącenie, jeśli nie zgadza się z oceną pracodawcy.
Zgoda pracownika powinna mieć formę pisemną i powinna dotyczyć konkretnej, istniejącej wierzytelności, której wysokość jest już ustalona. Nie może być to zgoda blankietowa – czyli zgoda co do wierzytelności mogących dopiero powstać w przyszłości, których wysokość jest jeszcze nieznana.
Jeśli pracownik nie wyraża zgody na potrącenie nienależnego świadczenia, pracodawcy pozostaje wystąpienie na drogę sądową z roszczeniem o jej zwrot na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego o bezpodstawnym wzbogaceniu. Z przepisów tych wynika, iż ten kto uzyskał świadczenie bez podstawy prawnej (nienależne), powinien je zwrócić. Jednak obowiązek zwrotu świadczenia wygasa, jeżeli ten, kto je uzyskał, zużył je lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony – chyba że powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu.
Oznacza to, że co do zasady pracownik nie będzie miał obowiązku zwrotu nadwyżki, jeśli zdążył już wydać nienależnie wypłacone mu pieniądze. W praktyce taka sytuacja jest dość powszechną, albowiem pracownik ma prawo do swobodnego dysponowania otrzymanym wynagrodzeniem za pracę i zużycia go na własne potrzeby. W sytuacji, gdy pracownik wyzbył się niesłusznie wypłaconych mu przez pracodawcę pieniędzy, pracodawca, aby wygrać spór sądowy musiałby udowodnić, że pracownik miał lub z obiektywnego punktu widzenia powinien mieć świadomość, że świadczenie było nienależne – i dlatego powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu.
Jednak orzeczenia sądowe są w tej kwestii bardzo niekorzystne dla pracodawcy.
W wyroku z dnia 8 czerwca 2010 r. (sygn. akt I PK 31/2010) Sąd Najwyższy stwierdził, że pracodawca nie może domagać się od pracownika zwrotu nienależnie wypłaconej pensji, jeśli księgowa lub elektroniczny system pomylił się w wyliczeniach, zwłaszcza gdy pracownik sam nie zawinił ani nie przyczynił się do wypłaty nienależnego mu składnika wynagrodzenia. W takiej sytuacji nie ma mowy o bezpodstawnym wzbogaceniu w rozumieniu art. 405 Kodeksu cywilnego w zw. z art. 300 Kodeksu pracy.
Sąd Najwyższy stwierdził, że pracownik ma prawo uznawać za zgodną z prawem prowizję (o taką bowiem postać wynagrodzenia chodziło w sprawie) naliczoną przez profesjonalnych pracowników działu płac i swobodnie takim wynagrodzeniem dysponować.
Wobec powyższego obawiam się, że jedyne co Pani pozostaje, to skierować sprawę do sądu, ale patrząc na kierunek obrany przez orzecznictwo szansa na wygranie takiej sprawy i odzyskanie nienależnie wypłaconego wynagrodzenia jest minimalna.
Ewentualnie może Pani zwrócić się do pracownika z prośbą o zgodę na potrącenie kwoty z wynagrodzenia. Jednak obawiam się, że pracownik takiej zgody nie udzieli.
Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Indywidualne porady prawne
O autorze: Marta Handzlik
Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego. Specjalizuje się w prawie oświatowym i prawie pracy. Jest praktykującym prawnikiem z wieloletnim doświadczeniem zawodowym i byłym pracownikiem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Odpowiada na najbardziej złożone pytania prawne. Jest autorką książki Finanse w oświacie. Prawo oświatowe w pytaniach i odpowiedziach, a także licznych artykułów, aktualności i komentarzy.
Zapytaj prawnika
Kodeks pracy