Unieważnienie wypowiedzenia z powodu błędu

Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu pracy zwanego dalej K.p. Z treści Pana pytania wynika, iż otrzymał Pan wypowiedzenie umowy o pracę. Pracodawca jednak w sposób błędny obliczył okres wypowiedzenia. Zamiast liczyć okres wypowiedzenia do 31 października, okres wypowiedzenia kończy się w dniu 30 września.

Może się zdarzyć, że pracodawca źle obliczy okres wypowiedzenia, np. źle policzył bieg okresu wypowiedzenia, błędnie przyjął, że pracownikowi należy się krótszy okres wypowiedzenia itd. W takiej sytuacji przyjmuje się, że nieprawidłowe ustalenie okresu wypowiedzenia nie jest wypowiedzeniem z naruszeniem przepisu. Z tego tylko tytułu pracownik nie może żądać roszczeń z art. 45 K.p., tj. nie może żądać przywrócenia do pracy z tego tylko tytułu, że źle mu obliczono długość okresu wypowiedzenia. Przysługuje mu wtedy odrębne roszczenie z art. 49 K.p., czyli wynagrodzenie do czasu, do kiedy ta umowa przy prawidłowym obliczeniu okresu wypowiedzenia powinna trwać. Może dojść do zbiegu obu roszczeń, np. źle obliczono okres wypowiedzenia i jednocześnie wypowiedzenie było np. nieuzasadnione merytorycznie. Wtedy ma roszczenie odszkodowawcze, albo może żądać przywrócenia do pracy i jednocześnie to roszczenie z art. 49 K.p.

Roszczenie z art. 49 podlega przedawnieniu w trybie art. 291 K.p. ogólnemu przedawnieniu roszczeń, a więc okresowi 3-letniemu. Tutaj więc pozycja pracownika jest korzystniejsza, bo w przypadku roszczeń z art. 45 pracownik ma tylko 7-dniowy termin zawity o złożenia odwołania.

Zasadne jest zatem wystąpienie do pracodawcy z żądaniem zapłaty wynagrodzenia za październik.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej  ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.