• Autor: Marta Handzlik
Od kilku miesięcy pracodawca opóźnia notorycznie wypłatę wynagrodzenia, np.za marzec 24 kwietnia, za kwiecień 22 maja, za maj 1 lipca. Na początku lipca dowiedziałam się, że mogę rozwiązać z pracodawcą umowę o pracę z art 55 § 1 pkt 1 K.p. Zanim zdążyłam wysłać oświadczenie woli o rozwiązaniu umowy o pracę, wynagrodzenie za czerwiec zostało wypłacone 10 lipca, czyli prawidłowo. Czy w tej sytuacji mogę jeszcze skorzystać z takiego sposobu rozwiązania umowy o pracę z winy pracodawcy?
Zgodnie z art. 55 ust. 11 ustawy Kodeks pracy pracownik może rozwiązać umowę o pracę w trybie określonym w § 1 także wtedy, gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika; w takim przypadku pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia, a jeżeli umowa o pracę została zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy – w wysokości wynagrodzenia za okres 2 tygodni.
Oświadczenie pracownika o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinno nastąpić na piśmie, z podaniem przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy.
Rozwiązanie umowy o pracę z przyczyn określonych wyżej pociąga za sobą skutki, jakie przepisy prawa wiążą z rozwiązaniem umowy przez pracodawcę za wypowiedzeniem.
Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy nie może nastąpić po upływie 1 miesiąca od uzyskania przez pracownika wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy.
Przesłanką rozwiązania stosunku pracy przez pracownika bez wypowiedzenia jest dopuszczenie się przez pracodawcę ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika. Komentowany przepis nie precyzuje, które obowiązki mają charakter podstawowy. Jako nadmiernie uproszczony jawi się pogląd odwołujący się tylko do obowiązków wyliczonych w art. 94 Kodeksu cywilnego Ich ranga jest silnie zróżnicowana.
Przymiot ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika mają zachowania pracodawcy bądź osób działających w jego imieniu naruszające ciężko prawo do wynagrodzenia:
Według SN (wyrok z dnia 4 kwietnia 2000 r., sygn. akt I PKN 516/99, OSNAPiUS 2001, nr 16, poz. 516) „pracodawca, który nie wypłaca w terminie całości wynagrodzenia, ciężko narusza swój obowiązek z winy umyślnej, choćby z przyczyn niezawinionych nie uzyskał środków finansowych na wynagrodzenia. Budzi sprzeciw zbyt rygorystyczne potraktowanie pracodawcy; w przypadku niewypłacenia nieznacznej części wynagrodzenia trudno mówić o ciężkości naruszenia obowiązków”.
Pracownik może rozwiązać umowę bez wypowiedzenia na podstawie komentowanego przepisu w formie pisemnej z podaniem przyczyny – w terminie miesiąca od uzyskania wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy.
Pracodawca niewypłacający pracownikowi bez usprawiedliwionej przyczyny części jego wynagrodzenia za pracę narusza w sposób ciężki swoje podstawowe obowiązki. Naruszenie to następuje co miesiąc w terminie płatności wynagrodzenia i od dowiedzenia się przez pracownika o tej okoliczności należy liczyć termin jednego miesiąca (wyrok z dnia 8 sierpnia 2006 r., I PK 54/06, OSNP 2007, nr 15–16, poz. 219). W tym samym kierunku wypowiedział się SN w tezie 4 wyroku z dnia 5 czerwca 2007 r., sygn. akt III PK 17/07, niepubl., przyjmując, że przy naruszeniu przez pracodawcę zachowaniem ciągłym jego podstawowych obowiązków, pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy najpóźniej w okresie miesiąca od dnia powzięcia wiadomości o ostatnim naruszeniu.
Tak więc należy uznać, że mogła Pani rozwiązać umowę o prace bez wypowiedzenia do 10 lipca w związku z opóźnieniem wypłaty za maj (termin wypłaty 10 czerwca – miesięczny okres do rozwiązania stosunku pracy – 10 lipca). Obecnie jednak nie ma już ku temu podstaw, bowiem kolejne wynagrodzenie zostało wypłacone w terminie.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Marta Handzlik
Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego. Specjalizuje się w prawie oświatowym i prawie pracy. Jest praktykującym prawnikiem z wieloletnim doświadczeniem zawodowym i byłym pracownikiem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Odpowiada na najbardziej złożone pytania prawne. Jest autorką książki Finanse w oświacie. Prawo oświatowe w pytaniach i odpowiedziach, a także licznych artykułów, aktualności i komentarzy.