• Autor: Izabela Nowacka-Marzeion
Pracodawca chce, bym poniosła koszty całej naprawy auta służbowego. Wpadłam w niekontrolowany poślizg i skończyło się to w rowie. Dostałam auto niezdatne do użytku, o czym dowiedziałam się później, próbując użyć hamulca ręcznego, który w ogóle nie działał. W umowie mam napisane, że ponoszę koszty mandatów, ale nic konkretnego nie ma, jeśli chodzi o ponoszenie kosztów naprawy auta. Kilka dni po wypadku zgłosił się do mnie flotowiec, mówiąc mi, że koszty naprawy wynoszą ok. 3000 tys. zł, mam to zapłacić, i że dostanę fakturę od mechanika. Jak mogę sprawdzić w umowie, czy faktycznie ponoszę koszty? Czy pracodawca faktycznie może mnie obciążyć takimi kosztami naprawy?
Zgodnie z przepisami Kodeksu pracy, art. 114 i nast., pracownik odpowiada wobec pracodawcy za zawinioną szkodę, wyrządzoną mu na skutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych.
Pracownik odpowiada jedynie za rzeczywiste straty pracodawcy (np. koszty naprawy auta), a nie za utracone korzyści. Zgodnie z art. 119 odszkodowanie dla pracodawcy ustala się w wysokości wyrządzonej szkody, jednak nie może ono przewyższać kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi w dniu wyrządzenia szkody.
Zgodnie z art. 124:
„§ 1. Pracownik, któremu powierzono z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się:
1) pieniądze, papiery wartościowe lub kosztowności,
2) narzędzia i instrumenty lub podobne przedmioty, a także środki ochrony indywidualnej oraz odzież i obuwie robocze,
odpowiada w pełnej wysokości za szkodę powstałą w tym mieniu.
§ 2. Pracownik odpowiada w pełnej wysokości również za szkodę w mieniu innym niż wymienione w § 1, powierzonym mu z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się.
§ 3. Od odpowiedzialności określonej w § 1 i 2 pracownik może się uwolnić, jeżeli wykaże, że szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych, a w szczególności wskutek niezapewnienia przez pracodawcę warunków umożliwiających zabezpieczenie powierzonego mienia”.
Mogłaby Pani uwolnić się od odpowiedzialności, gdyby wykazała Pani, że auto było niesprawne i to było wyłączną przyczyną jego uszkodzenia.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Izabela Nowacka-Marzeion
Magister prawa, absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Doświadczenie zdobyła w ogólnopolskiej sieci kancelarii prawniczych, po czym podjęła samodzielną praktykę. Specjalizuje się w prawie cywilnym, rodzinnym, pracy oraz ubezpieczeń społecznych. Posiada bogate doświadczenie w procedurach administracyjnych, prawem budowlanym oraz postępowaniach cywilnych. Prywatnie interesuje się sukcesją i planowaniem spadkowym oraz zabezpieczeniem firm.