Przymusowe szkolenie

[polpol]

Czy pracodawca może zrobić przymusowe bezpłatne szkolenie w trakcie godzin pracy?
To znaczy przychodzę do pracy na 8-16, a szef przymusza do bezpłatnego "szkolenia" w godzinach 10-11. Mówi, że to jest polecenie.
To całe szkolenie to jeden wielki pic na wodę, ponieważ nie chodzi o przeszkolenie. Chodzi w nim o to, aby statystki się zgodziły, więc musi mniej osób pracować.

[midka]

Wpisał Pan pytanie w dziale dot. umowy zlecenie - taką Pan ma? To radzę sprawdzić zapisy umowne, bo to one decydują o obowiązkach zleceniodawcy i zleceniobiorcy. Kodeks pracy tego nie obejmuje, zaś kodeks cywilny nie precyzuje kwestii umów zlecenia aż tak dokładnie.

[polpol]

Tak, mam umowę zlecenie.
W umowie nie ma poruszonych takich kwestii. Odnośnie szkoleń nie ma informacji.
Co do czasu pracy - Usługodawca zobowiązany jest do wskazania terminów wykonywania usług w okresach tygodniowych.
Informację o szkoleniu dostaje 5 minut przed nim.

[midka]

A szkolenia czego dotyczą? Jakie jest ich powiązanie z wykonywanym zleceniem? Jeśli nie ma w umowie nic na ten temat to wg mnie można odmówić działu w takim szkoleniu, szczególnie gdy ustalone są zasady wypłaty wynagrodzenia za czas wykonywania zlecenia w godzinach wskazanych przez przyjmującego zlecenie a czas szkolenia jest niepłatny.

[polpol]

Szkolenia zazwyczaj to pic na wodę i nic się nie robi.
Czasami są to szkolenia odnośnie pracy.
Celem tych szkoleń jest zmniejszenie liczby pracowników w danej godzinie.

Dlaczego w czasie, w którym mieliby mi nie płacić, mam słuchać poleceń?
Czy jestem zobowiązany do stosowania się do poleceń służbowych w takim przypadku?

[midka]

Uważam, że nie. To od Pana zależy jak wykonuje Pan zlecenie. To odróżnia właśnie umowę zlecenia od umowy o pracę - brak tzw. kierownictwa. Wynagrodzenie jest stałe czy godzinowe?

[polpol]

Wynagrodzenie jest godzinowe.

[midka]

A na umowie jest określona minimalna lub maksymalna godzin pracy w miesiącu? Rozumiem, że coś na ten temat tam jest - Pan chce 8 h pracować, a zleceniodawca zabiera Panu 1 h na niby szkolenie, i mając Pana 8 h do dyspozycji płaci za 7 h.

[polpol]

Na umowie nie ma żadnej informacji odnośnie ilości godzin.
Godziny pracy ustalane są zazwyczaj z kilkudniowym wyprzedzeniem.
Swoją drogą na umowie jest zapis, iż usługi będą wykonywane w czasie wybranym przez Usługodawcę. To jak Usługobiorca może narzucić teraz, że mam godzinę bezpłatną przeznaczoną na pseudo szkolenie.

[midka]

Nie może i to cały czas powtarzam - jak wyżej. Może Pan zakwestionować polecenie udziału w szkoleniu.

[polpol]

Dziękuję bardzo za pomoc.
Pozdrawiam